Wywalczyli punkt w Białce
W pierwszych minutach wyraźnie lepsi byli gospodarze, którzy już w 12 min. objęli prowadzenie. Jakub Korba precyzyjnie wykonał rzut rożny i piłka spadła wprost na głowę Łukasza Raczka, któremu pozostało skierować ją do siatki. Dziesięć minut później Bartłomiej Goryl obsłużył podaniem Dariusza Szymoniaka i było 2:0.
Prawdziwe emocje zaczęły się pod koniec pierwszej połowy. Mariusz Piskorek wyszedł idealnie do prostopadłego podania i wygrał pojedynek sam na sam z Piotrem Kłapytą. Dziesięć minut po zmianie stron był już remis. Tym razem przyjezdni popisali się przy stałym fragmencie gry jakim jest rzut różny. Doszło po nim do zamieszania pod bramką Tempa, a najwięcej zimnej krwi zachował w tej sytuacji Wojciech Góral.
Białczanie odzyskali prowadzenie 20 min. przed upływem regulaminowego czasu gry. Jakub Korba zagrał do Bartłomieja Goryla i ten nie mógł zmarnować idealnej okazji. I gdy wydawało się, że podopieczni Macieja Melzera zainkasują trzy punkty stało się… Kolejny raz w tym spotkaniu padła bramka po rzycie różnym, a drugi raz na listę strzelców wpisał się Piskorek.
portal www.beskidzka24.pl
Tempo Białka – Niwa Nowa Wieś 3:3 (2:1)
Tempo: Kłapyta - Mentel (70' Sz. Marek), Gwiazdoń (50' Woźny), Bielarz, Sala, Murzyn, Pacyga, Korba, Raczek, Szymoniak, Goryl (88' Ficek)
Niwa: Gacur Grzegorz - Zięba Konrad, Góral Wojciech, Stawowczyk Lucjan, Zwaryczuk Bartłomiej, Żmuda Kamil, Merta Dominik, Bogdan Grzegorz, Piskorek Mariusz, Żmuda Adam, Klimczyński Piotr (85' Deska Sebastian)
1:0 Łukasz Raczek 12'
2:0 Dariusz Szymoniak 22'
2:1 Mariusz Piskorek 40'
2:2 Wojciech Góral 55
3:2 Bartłomiej Goryl 70'
3:3 Mariusz Piskorek 90'
Komentarze