Wywiad z trenerem

Runda jesienna w wadowickiej "okręgówce" za nami. Zatem Jak podsumujesz zakończony sezon? Siódme miejsce w tabeli z dorobkiem 25 punktów. Czy jesteś zadowolony z tej pozycji, z postawy zawodników?

Kamil Żmuda: 25 punktów to całkiem niezły dorobek ale według mnie mógł a nawet powinien być o kilka punktów większy. W kilku meczach głupio pogubiliśmy punkty jak choćby w Brodach. 7 miejsce nie jest złe ale ja miałem większe ambicje i na wiosnę będziemy walczyć o wyższą lokatę. Chłopaki dawali z siebie tyle ile mogli. Nie zapominajmy, że zajmujemy się piłką amatorsko i ciężko czasami oczekiwać więcej od zawodników bo poświęcają sporo cennego czasu na bieganie za piłką. Jestem z nich zadowolony ale zawsze może być lepiej.

Co według Ciebie jako trenera było jesienią największym plusem, a co minusem w naszej ekipie?

Kamil Żmuda: Największym plusem była zdecydowanie gra w ataku i liczba stworzonych sytuacji a minusem wąska kadra i momentami zbyt nonszalancka gra.

A z którego spotkania jesteś najbardziej zadowolony ? W którym twoi podopieczni spisali się na medal ?​

Kamil Żmuda: Ciężko powiedzieć który mecz był najlepszy w naszym wykonaniu. Wygraliśmy 5:0 z Libiążem czy 4:0 z Paszkówką ale tam rywale nie postawili zbyt dużych wymagań. Zagraliśmy perfekcyjną pierwszą połowę w Ryczowie ale o drugiej chciało by się zapomnieć także ciężko powiedzieć.

Jakie są plany odnośnie kadry zespołu na przyszła rundę? Czy są juz jakieś konkrety ?

Kamil Żmuda: Na razie ciężko coś powiedzieć o planach na kolejną rundę jeśli chodzi o wzmocnienia bo jeszcze nic konkretnego nie wiadomo. Konieczne jest pozyskanie kilku zawodników lub powrót tych, którzy mieli grać a z różnych powodów na jesień ich z nami nie było jak choćby Adrian Dwornik czy Bartosz Michałek. Jedno jest pewne tak skromną kadrą jaką kończyliśmy rundę wiosny nie ogramy.

Prowadzisz drużynę od 1,5 roku. Jaki postęp w tym czasie poczynil twój zespół ?

Kamil Żmuda: Postępem jest liczba punktów zdobytych jesienią bo w zeszłym roku było ich 17 a teraz jest 25. Jeśli chodzi o jakość gry to znacznie przesunęliśmy ciężar gry do przodu i tam głównie upatrujemy naszych atutów. Zdobywamy sporo bramek i myślę, że kibice w Nowej Wsi nie mogą narzekać na meczach na nudę. Wiąże się to oczywiście z rozluźnieniem nieco szyków obronnych ale właśnie nad tym będziemy pracować żeby znaleźć lepszy balans między atakiem a obroną. Spore postępy zrobili młodzi zawodnicy i stanowią o sile naszego zespołu. Coraz lepiej rozumieją taktykę i realizują założenia co może tylko cieszyć.

Od kiedy drużyna rozpocznie przygotowania do rundy wiosennej ? Jak będzie wyglądał okres przygotowawczy ?

Kamil Żmuda: Koniec jednej rundy jest początkiem przygotowań do kolejnej dlatego co najmniej do końca listopada będziemy się spotykać 2 razy w tygodniu na orliku żeby cały czas mieć kontakt z piłką. Właściwe przygotowania zaczniemy 17 stycznia i będziemy trenować głównie na orliku i na własnych obiektach. Rozegramy 9 gier kontrolnych z zespołami z różnych szczebli rozgrywkowych. Czeka nas sporo pracy ale mam nadzieję, że przyniesie ona wymierne efekty w kolejnych meczach o punkty.

Dziękuje za rozmowę.