Hokejowy wynik w ostatnim sparingu

Początek sobotniego spotkania nie zwiastował wysokiego zwycięstwa Niwy, bo już w czwartej minucie to goście wyszli na prowadzenie. Piłkę stracił Krzysztof Pawlusiak na rzecz Piotra Kani, który popędził na samotne spotkanie z Arturem Kuźmą i strzałem w długi róg nie dał mu szans na skuteczną interwencję.

Nowowsianie w porę się obudzili i już po kilku minutach był remis, bo po dośrodkowaniu z rzutu rożnego w sporym zamieszaniu w polu karnym najlepiej odnalazł się Jakub Makowski i pewnym strzałem doprowadził do remisu.

W pierwszej połowie gospodarze zdobyli jeszcze dwa gole wykorzystując błędy obrony Koszarawy. Najpierw do odbitej piłki przez bramkarza dopadł Michał Adamus i podwyższył prowadzenie, a następnie ten sam zawodnik zdobył swoją drugą bramkę ładnym, technicznym strzałem.

W 38 minucie goście z Żywca złapali kontakt za sprawą kolejnych błędów w obornie Niwy i celnym strzale Tomasza Adamusa, ale jeszcze przed przerwą Szymon Nowicki po składnej akcji całego zespolu wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem i znów Niwa wyszła na dwubramkowe prowadzenie.

Na początku drugiej części gry defensywa zespołu z Nowej Wsi nie popisała się po raz kolejny i Tomasz Adamus zdobył swojego drugiego gola w tym meczu.

Zaledwie trzy minuty później w kolejnej akcji pod bramką Koszarawy bezlitostny był Przemysław Dudzic, który z zimną krwią wykorzystał kolejną sytuację, strzelając mocno obok próbującego interweniować golkipera gości.

Później do wybitej piłki ruszył lewą stroną Szymon Nowicki, najpierw wyprzedził obrońcę Koszarawy po czym wpadł w pole karne i dograł do Bogdana Swarzyńskiego. Pomocnik Niwy pewnym strzałem pod poprzeczkę pokonał golkipera gości, a chwilę później Niwa zdobyła kolejnego gola.

Tym razem również z lewej strony pola karnego szarżował Przemysław Dudzic po czym wyłożył piłkę do nabiegającego Sebastaina Kajora tak, że ten nie mógł spudłować.

Wynik meczu ustalił wspomniany Swarzyński wykorzystując świetne dośrodkowanie z prawej strony Mateusza Śleziaka. Zawodnik Niwy przyjął piłkę w polu karnym i celnie strzelił z okolicy jedenastego metra.

Niwa Nowa Wieś - Koszarawa Żywiec 8:3 (4:2)
0:1 - Piotr Kania 4'
1:1 - Jakub Makowski 13'
2:1 - Michał Adamus 24'
3:1 - Michał Adamus 27'
3:2 - Tomasz Adamus 38'
4:2 - Szymon Nowicki 43'
4:3 - Tomasz Adamus 53'
5:3 - Przemysław Dudzic 56'
6:3 - Bogdan Swarzyński 75'
7:3 - Sebastian Kajor 83'
8:3 - Bogdan Swarzńyski 85'

Niwa: Artur Kuźma (70' Grzegorz Gacur) - Krzysztof Pawlusiak (25' Mateusz Śleziak), Wojciech Góral, Szymon Śliwa, Szymon Nowicki - Szymon Rozner (65' Mateusz Malarz), Przemysław Tlałka (75' Paweł Brańka), Jakub Makowski (75' Sebastian Kajor), Adrian Pająk (60' Lucjan Stawowczyk) - Michał Adamus (46' Bogdan Swarzyński), Przemysław Dudzic.

Koszarawa: Jakub Gałuszka - Maciej Mieszczak, Mateusz Biegun, Arkadiusz Romanowski, Andrzej Jura - Kamil Gazurek, Piotr Pindel, Wojciech Gruszka, Piotr Kania - Tomasz Adamus, Rafał Hałat.Grali również: Szymon Barcik, Marcin Dobranowski.

Źródło: własne / www.tskoszarawazywiec.pl