Kamil Żmuda: Spędziłem w Łękach fajne trzy lata
W najbliższą sobotę Niwa Nowa Wieś rozegra gminne derby z Sołą Łęki, a więc drużyną która jeszcze w poprzednim sezonie była prowadzona przez Kamila Żmudę. Zobacz co obecny trener Niwy powiedział przed tym spotkaniem.
W sobotę Niwa podejmuje Sołę Łęki, a więc klub który jeszcze w poprzednim sezonie był dowodzony przez Ciebie. Traktujesz ten mecz szczególnie?
Kamil Żmuda: - Spędziłem w Łękach fajne trzy lata, a poza tym jestem jego wychowankiem i na pewno traktuje ten klub szczególnie, jednak w tym meczu jak w każdym innym są do zdobycia trzy punkty i mam nadzieję, że w końcu wygramy u siebie.
Drużynę z Łęk zapewne znasz jak własną kieszeń. Czego spodziewasz się po niej w sobotę?
- Znam tych chłopaków bardzo dobrze, bo skład niewiele się zmienił, ale trener Grzegorz Bogdan solidnie wkomponował młodzież do drużyny i spodziewam się trudnej przeprawy. W ostatnim meczu z Unią groźnej kontuzji doznał Mateusz Kozieł i z tego miejsca chciałbym mu życzyć szybkiego powrotu do zdrowia i mam nadzieję, że jeszcze się spotkamy na zielonej murawie.
Jak przed sobotnią potyczką wygląda sytuacja w drużynie? Wszyscy są do Twojej dyspozycji?
- W meczu nie zagra Piotrek Klimczyński, który musi odcierpieć jeszcze jeden mecz za czerwona kartkę z Przytkowicami, a poza tym wszyscy są zdrowi. Bardzo mnie cieszy, że do treningów wrócił też Przemek Tlałka, bo jest on dobrym duchem naszej szatni.
Komentarze