Media o Niwie: Zawstydził "młodego"
IV liga piłkarska. W Nowej Wsi żartują, że Przemysław Dudzic po meczu Niwy z Borkiem Kraków (6:1), w którym strzelił aż sześć bramek, wyszedł z cienia brata Bartłomieja, od ośmiu lat związanego z Cracovią (z półroczną przerwą na występy w GKS Katowice).
– Jeszcze pokażę „młodemu”, gdzie raki zimują, jeśli oczywiście będzie nam dane zagrać przeciwko sobie – mówi z uśmiechem popularny w Nowej Wsi „Bolo”. – Wiosną Niwę czeka wyjazd na mecz z rezerwą Cracovii, a widzę, że Bartek ostatnio w niej występował.
Średni wiekiem w klanie Dudziców (najstarszy brat Mirosław był bramkarzem; najmłodszym jest właśnie Bartłomiej), popisał się nie lada wyczynem, aplikując Borkowi Kraków sześć goli.
– Podobnego wyczynu sobie nie przypominam – zwraca uwagę napastnik Niwy. – Owszem, pięć goli w jednym meczu udało się zdobyć, ale to było jeszcze w klasie okręgowej, bodaj w meczu przeciw Iskrze Klecza.
Po strzeleckich fajerwerkach został samodzielnym liderem ligowej klasyfikacji strzelców.
– Może zabrzmi to trochę nieskromnie, ale nie jest to dla mnie nic nowego – mówi z uśmiechem. – W Nowej Wsi już cztery razy sięgałem po koronę króla strzelców. Najpierw w oświęcimskiej klasie A, potem w wadowickiej okręgówce i dwa razy w piątej lidze krakowsko–wadowickiej. Nie miałbym nic przeciwko temu, żeby sytuacja powtórzyła się na szczeblu wojewódzkim.
Strzelecki rekord Dudzica wynosi 44 gole w wadowickiej „okręgówce”.
Źródło: Jerzy Zaborski / Dziennik Polski
Komentarze