Niwa zostaje w IV lidze!
Sobotnie zwycięstwo nad rezerwami Cracovii zapewniło Niwie Nowa Wieś utrzymanie w IV lidze! Krakowskie rezerwy nie mogły się wzmocnić zawodnikami z pierwszej drużyny, którzy przebywają już na urlopach, a ponadto ich trener Mariusz Wiącek nie mógł skorzystać z usług juniorów starszych, którzy mają w planach rewanż w ramach ćwierćfinału Mistrzostw Polski.
Od początku spotkania gra młodej drużyny Cracovii do złudzenia przypominała poczynania ich starszych kolegów z ekstraklasowych boisk. Długie utrzymywanie się przy piłce na własnej połowie nie przekładało się na okazje bramkowe, a jedyne zagrożenie jakie Pasy stworzyły w pierwszej części gry to ni to strzał, ni to dośrodkowanie z rzutu wolnego Beniamina Jeża, po którym piłka zatrzymała się na poprzeczce.
Niwa natomiast wyraźnie przewyższała swoich rywali siłą fizyczną, a spośród pięciu dogodnych okazji do zdobycia gola jakie stworzyła sobie w pierwszej połowie wykorzystała aż trzy.
Nowowsianie objęli prowadzenie w 25 minucie gry. Wówczas Szymon Nowicki wrzucił piłkę z autu w pole karne, tam próbował "przegłówkować" ją Mateusz Śleziak, jednak futbolówka została zatrzymana przez jednego z miejscowych zawodników...blokiem, rodem z parkietów siatkarskiej Plus Ligi. Arbiter wskazał na jedenastkę, którą pewnie wykorzystał Przemysław Dudzic.
Dziesięć minut później było już dwa do zera. Michał Adamus pognał prawą stroną, dośrodkował w pole karne, jednak piłkę wybili przed szesnastkę obrońcy Cracovii. Tam dopadł do niej Bogdan Swarzyński, który po ograniu jednego z defensorów posłał mocny, płaski strzał w kierunku dalszego słupka, nie dając szans na skuteczną interwencję Bartoszowi Kwiatkowskiemu.
W pierwszej połowie dogodne okazje mieli jeszcze wspomniani Swarzyński oraz Adamus. Pierwszy z nich zwlekał ze strzałem i został umiejętnie zablokowany przez jednego z obrońców gospodarzy, natomiast silny strzał napastnika Niwy minimalnie minął słupek bramki.
Druga połowa rozpoczęła się idealnie dla biało-niebieskich. Już po pięciu minutach doskonale na prawej stronie zachował się Adrian Pająk, który przytrzymał piłkę, po czym wypatrzył w polu karnym Adamusa. Napastnik Niwy z kolei po opanowaniu futbolówki zagrał "na centymetry" pomiędzy dwójkę obrońców do Dudzica, a ten już wiedział co zrobić, będąc oko w oko z bramkarzem Pasów.
Do końca meczu wynik już się nie zmienił, chociaż nowowsianie mieli sporo okazji do wyprowadzania kontrataków, bowiem zawodnicy Cracovii II nie mając nic do stracenia, atakowali coraz większą liczbą graczy.
Cracovia II - Niwa Nowa Wieś 0:3 (0:2)
0:1 - Przemysław Dudzic 25' (k)
0:2 - Bogdan Swarzyński 35'
0:3 - Przemysław Dudzic 51'
Cracovia II: Bartosz Kwiatkowski - Daniel Duszyk, Daniel Dębowski, Przemysław Czubaj (55' Damian Leśniak), Piotr Mielcarek - Kamil Kłusek, Bartłomiej Pająk, Beniamin Jeż - Eryk Ceglarz (46' Konrad Łucarz), Piotr Kowalówka (55' Jakub Więcławek), Piotr Chmielowski (60' Maciej Skiba).
Niwa: Artur Kuźma - Lucjan Stawowczyk, Wojciech Góral, Szymon Śliwa, Mateusz Śleziak (65' Tomasz Chwierut) - Sebastian Kajor (46' Adrian Pająk), Mateusz Malarz, Bogdan Swarzyński, Szymon Nowicki (72' Przemysław Tlałka) - Przemysław Dudzic, Michał Adamus.
Sędzia: Jarosław Witek (Tarnów)
Żółte kartki: Kamil Kłusek, Jakub Więcławek, Piotr Mielcarek, Daniel Duszyk - Szymon Nowicki, Przemysław Tlałka, Lucjan Stawowczyk.
Czerwona kartka: Daniel Duszyk (90', za dwie żółte)
Komentarze