Trzy punkty jadą do Nowej Wsi!

We wczorajsze po południe rozegrał się mecz 28 kolejki, pomiędzy Górnikiem Libiąż a Niwą Nowa Wieś. Spotkanie zakończyło się wygraną Niwy, co dało nam kolejne 3 punkty.

WYNIK MECZU:
Górnik Libiąż - Niwa Nowa Wieś 1:2 (1:2)

BRAMKI:
1:0 Konrad Bogacz 23'
1:1 Adam Żmuda 33'
1:2 Mariusz Piskorek 38' (k)

SKŁAD NIWY: Paweł Sczepańczyk - Konrad Zięba, Lucjan Stawowczyk, Bartłomiej Zwaryczuk, Sebastian Deska, Piotr Klimczyński, Kamil Żmuda, Paweł Flis (75' Konrad Bączek), Dominik Merta, Adam Żmuda (84' Wojciech Góral), Mariusz Piskorek

SKŁAD GÓRNIKA: Krzysztof Smok – Kacper Szczurek, Wojciech Wojtaczka (46' Tomasz Iwański), Kamil Pater, Łukasz Lewarczyk (78' Wojciech Kania) – Mateusz Domagała , Dariusz Dudka, Damian Lickiewicz, Konrad Bogacz, Dariusz Wilczak – Miłosz Burza (60' Jakub Żegleń).

"Pierwszy gol pada w 23 minucie, kiedy to, piłkę w okolicy środka boiska przejął pomocnik Górnika Libiąż - Konrad Bogacz, podciągnął z nią do ok. 25 metra boiska gdzie zdecydował się na kąśliwy strzał, który przyniósł Górnikowi bramkę na 1:0. Nie minęły trzy minuty a w sytuacji sam na sam znalazł się Mateusz Domagała, jednak przy wielkim zdziwieniu licznie zgromadzonej publiczności na libiąskim stadionie (ponad 200 kibiców) sędzia odgwizdał spalonego. Drużyna Niwy atakowała jednak nic z tego nie wynikało. Mądrze grający zespół Libiąża nie ustrzegł się jednak indywidualnych błędów. W zdawać by się mogło zupełnie nie groźnej sytuacji po "krosowym" podaniu pomocnika gości piłkę nie wybił Wojciech Wojtaczka (zastępujący w tym meczu kontuzjowanego Marcina Ambroziaka) oraz Łukasz Lewarczyk a napastnik gości silnym strzałem nie dał szans bramkarzowi Górnika - Krzysztofowi Smokowi - 1:1. W następnej akcji meczu - niestety po bezpardonowym przytrzymywaniu napastnika gości przez Wojciecha Wojtaczkę w naszym polu karnym najlepszego strzelca ligi - Piskorka, sędzia dyktuje rzut karny, który najlepszy strzelec ligi wykorzystuje i jest 1:2. W drugiej połowie oba zespoły mają jeszcze po dwie-trzy dogodne sytuacje jednak więcej goli w tym meczu już nie padło. Bohaterem spotkania mógł zostać jeszcze obrońca Górnika - Kamil Pater, jednak tuż przed końcem spotkania po dokładnym dośrodkowaniu z rzutu rożnego przez Dariusza Wilczaka - po strzale głową Kamila - piłkę z linii bramkowej instynktownie odbił bramkarz Niwy."

relacja ze strony facebook/KS Górnik Libiąż 1945

WYNIKI 28 KOLEJKI:
Górnik Libiąż - Niwa Nowa Wieś 1:2
Orzeł Ryczów - Nadwiślanin Gromiec
Dąb Paszkówka - Garbarz Zembrzyce 1:3
Victoria Zalas - KS Chełmek 0:5
LKS Jawiszowice - Kalwarianka Kalwaria Zebrzydowska
Tempo Białka - Halniak Maków Podhalański 1:2
Zagórzanka Zagórze - Brzezina Osiek 0:2
Cedron Brody - LKS Żarki 4:3