Historia Niwy

Dla "młodych" fanów Niwy Nowa Wieś takie nazwiska jak Stefan Wrona czy też Franciszek Ponikiewski niewiele mówią. Jednak dla tych nieco starszych kibiców biało-niebieskich te nazwiska mają bardzo duże znaczenie. To właśnie m.in. dzięki tym Panom został powołany do życia Ludowy Związek Sportowy "Niwa". Za datę narodzin naszego klubu przyjmuje się dzień 18 lutego 1948 roku. Wtedy do wspomniany Stefan Wrona zainicjował powstanie klubu przy istniejącym kole "WICI".

Kilka lat później, dokładnie 23 listopada 1954 roku został powołany do życia pierwszy, a zarazem historyczny zarząd naszego klubu. W skład tegoż zarządu wchodzili:

Prezes: Franciszek Ponikiewski
Wice Prezes: Stanisław Nikiel
II-Wice Prezes: Eugeniusz Spiesz
Kierownik sekcji: Władysław Bujarek
Gospodarz: Jan Kotlarczyk

Z początkiem istnienia klubu wiodącą sekcją była oczywiście piłka nożna. Jednak oprócz futbolu w Nowej Wsi stawiano również na inne dyscypliny, takie jak: lekkoatletyka, tenis stołowy, szachy czy też niezbyt obecnie popularny badminton.

W 1955 roku nasza drużyna piłkarska wystartowała w rozgrywkach C-klasy podokręgu Chrzanów.
W pierwszym meczu rozegranym w rozgrywkach LZS Niwa Nowa Wieś zremisowała z Kolejarzem Oświęcim 4:4.
Później było już tylko lepiej i po wspaniałych spotkaniach Niwa awansowała do B-klasy. Mało tego, najlepszym strzelcem został gracz biało-niebieskich, Jan Bryzek który pokonywał bramkarzy rywali aż 28 razy.

Przyszedł czas na kolejny historyczny moment w dziejach klubu, a mianowicie chodzi o pierwszy mecz na boiskach B-klasy, który został rozegrany w 1956 roku. W inauguracyjnym spotkaniu LZS Niwa przegrała z Włókniarzem Kęty 1:2, mimo że do przerwy prowadziła 1:0.
W sezonach 1957-1959 piłkarze z Nowej Wsi występowali w B-klasie, tyle że w podokręgu Wadowice.
Z początkiem lat 60-tych Niwa Nowa Wieś ponownie wystartowała w podokręgu Chrzanów.

Sezon 1962/63 to kolejny moment historyczny w dziejach Niwy. Mecz pomiędzy Sokołem Regulice, a Niwą Nowa Wieś przyniósł bramkę numer 500 dla naszego klubu, a spotkanie zakończyło się zwycięstwem zespołu z Nowej Wsi. Szczęśliwym strzelcem okazał się Edward Bartuś.

W sezonie 1964/65 Niwa przeszła "pod skrzydła" podokręgu Oświęcim, w którym znajduje się aż do dziś.

Sezon 1965/66 przyniósł kolejne zmiany w strukturach klubowych. A były to zmiany z pewnością na lepsze, bowiem założono drużyny młodzieżowe juniorów i trampkarzy.


Na zdjęciu: Obchody 20-lecia istnienia Ludowego Zespołu Sportowego "Niwa" (1968 r.)

Jak wiadomo początki przeważnie bywają trudne i chodzi tutaj nie tylko o piłkę nożną, ale chyba o każdą dziedzinę życia. Nie inaczej było w przypadku naszego klubu, który w początkowych latach nie posiadał własnych szatni czy też pomieszczeń gospodarczych. Z pomocą przyszli Państwo Hałatowie. Ci ludzie udostępnili pomieszczenia gospodarcze z których piłkarze Niwy korzystali aż do późnych lat 70-tych.

Lata 70-te to jeden z najciekawszych okresów w dziejach klubu z obecnej ulicy Św. Floriana.
Najpierw w sezonie 1970/71 padła bramka nr 1000 w dziejach Niwy. W spotkaniu Niwa - Zaborze szczęśliwcem okazał się Andrzej Bernaś, natomiast w drugi tysiąc wprowadził nas Stanisław Naglik. 
Kolejne dobre wieści nadeszły szybciej niż można było przypuszczać.

Wraz z początkiem lat siedemdziesiątych rozpoczęły się prace związane z budową obiektu sportowego. W skład obiektu miały wchodzić: dwa boiska trawiaste, hotel sportowy, szatnie czy też magazyny. Inwestycja ta rozpoczęła się z inicjatywy ówczesnego Prezesa Pana Jana Szymlaka i kontynuowana była przez Prezesa Józefa Hałata. Odbiór techniczny nastąpił w 1985 roku. Wtedy to sternikiem klubu był Pan Stanisław Pałamarczuk. Cała powierzchnia obiektu sportowego to około 4 h. Inwestycja została sfinalizowana ze środków totalizatora sportowego oraz czynu społecznego Mieszkańców Nowej Wsi.

Lata 70-te to również sukces sportowy naszego klubu, jakim niewątpliwie było pokonanie ówczesnego reprezentanta III-ligi KS Chełmek, a miało to miejsce w półfinałowym spotkaniu Pucharu Polski na szczeblu podokręgu Oświęcim. Niwa, która reprezentowała wówczas B-klasę pokonała III-ligowca 1:0, a strzelcem bramki był Krzysztof Spiesz.
W finale tych rozgrywek rozegranym w Zaborzu nasz zespół stawił czoła ekipie z Dankowic. Biało-niebiescy niestety przegrali to spotkanie po dogrywce 2:4 (2:2).

W sezonie 1978/79 w meczu Polanka - Niwa padła bramka numer 1500 w historii. Strzelcem gola był Roman Bartuś, jednak nowowsianie przegrali ten mecz 3:5.

Po 27 latach "tułania" się po B-klasowych boiskach, Niwa wywalczyła upragniony awans do klasy A (sezon 1982/83).

W kwietniu 1986 roku rozpoczęła się nowa era w dziejach Niwy. Dokładnie 28 dnia kwietnia LZS przekształcił się w "Ludowy Klub Sportowy". Tym samym nasz klub uzyskał osobowość prawną i został wpisany do rejestru Stowarzyszenia Kultury Fizycznej w Bielsku-Białej.

W sezonie 1989/90 padła bramka numer 2000 w historii Niwy Nowa Wieś, a strzelcem jubileuszowego gola okazał się  Andrzej Kozieł w meczu Wilamowice - Niwa (3:1). Trzeci tysiąc rozpoczął Andrzej Radwan w debrach gminy Kęty, kiedy to nasza drużyna pokonała rywala "zza miedzy" Hejnał Kęty 1:0.

Wraz z początkiem lat 90-tych obserwujemy kolejny historyczny moment w historii klubu. Tym razem Niwa awansowała po raz pierwszy do ligi okręgowej. Miało to miejsce w sezonie 1990/91, a ekipa z Nowej Wsi rozstrzygnęła losy awansu w rywalizacji z odwiecznym rywalem z Malca.

Niwa Nowa Wieś w sezonie 1990/91.  Andrzej Drobisz (nr 11), Kazimierz Dubiel (nr 8), Jerzy Bartuś (nr 5), Ryszard Naglik, Andrzej Radwan (nr 1), Jacek Tomala (nr 13), Marian Naglik (nr 9), Jacek Szpyra (nr 12), Zdzisław Kozieł (nr 3), Robert Klimczyński (nr 6), Andrzej Kozieł (nr 10), Krzysztof Dubiel (nr 2), Waldemar Śleziak, Paweł Dubiel (nr 4), Adam Śleziak, Edward Opaszowski (nr 14), Józef Fryś, Marcin Rak, Roman Bakalarski, Andrzej Gabryś (nr 7).
Trenerem drużyny w rundzie jesiennej był Adam Śleziak, natomiast wiosną Marian Trembałowicz (nr 15). Kierownikiem zespołu był Andrzej Kajor (nr 16). Wówczas na fotelu prezesa zasiadał Stanisław Pałamarczuk (nr 17).

W pierwszym meczu ligi okręgowej w derbach gminy Niwa pokonała kęcki Hejnał 3:1, a bramki dla naszego zespołu zdobywali: Zdzisław Kozieł, Andrzej Kozieł i Marian Naglik.
Niestety po trzech latach gry w "okręgówce" Niwa spadła ponownie do klasy A.

W 1997 roku Niwa Nowa Wieś ponownie wróciła do ligi okręgowej. Tam jednak biało-niebiescy długo miejsca nie zagrzali i zaledwie po roku gry na tym szczeblu wrócili do A-klasy.

Rok 1997 to również tragiczny kataklizm jaki nawiedził Polskę. Powódź, która była nazwaną "powodzią stulecia" nie ominęła również naszego stadionu usytuowanego w pobliżu rzeki Soły. Woda doszczętnie zniszczyła murawę naszego stadionu, nie wspominając o drogach i klubowym budynku.


Na zdjęciu: ul. Św. Floriana i budynek tuż przed bramą LKS Niwa zniszczone przez "powódź stulecia".

Dzięki szybkim działaniom naszego zarządu z Prezesem Zdzisławem Gasidło na czele w miarę szybko odbudowano infrastrukturę naszego obiektu. Nie bez znaczenia były tutaj fundusze pozyskane ze środków ministerstwa.

Największe sukcesy w historii klubu przypadają na lata dwutysięczne. Pierwszym sukces można odnotować w roku 2000. Był to sukces nie sportowy, lecz gospodarczy. Wtedy właśnie oddano do użytku krytą trybunę wyposażoną w 220 krzesełek.


Na zdjęciu: Lipiec 2000 roku. Ówczesny Burmistrz Gminy Kęty Roman Olejarz dokonuje symbolicznego otwarcia trybuny na stadionie w Nowej Wsi.

Dwa lata później nadszedł czas pierwszego sukcesu czysto sportowego. Nie był to jednak sukces seniorów Niwy, lecz trampkarzy starszych. Młodzi zawodnicy z Nowej Wsi awansowali do ogólnopolskiego finału rozgrywek "Piłkarska Kadra Czeka" rozgrywanego w Słubicach. Tam podopieczni Stanisława Pałamarczuka zajęli wysoki, szóste miejsce.

W sezonie 2002/03 seniorzy awansowali  do "okręgówki", ale po rocznym pobycie w tej lidze wrócili do A-klasy.

W grudniu 2004 nastąpiły zmiany na stanowisku prezesa klubu. W role sternika Niwy wcielił się Antoni Mojżesz i pozostaje na tym stanowisku aż po dziś dzień.

Nieco ponad pół roku później, dokładnie w lipcu 2005 roku trampkarze starsi Niwy Nowa Wieś poprawili sukces swoich starszych kolegów z przed trzech lat. Młodzi zawodnicy z Nowej Wsi wspierani przez kilku zawodników z innych małopolskich klubów osiągnęli jeden z największych sukcesów w historii klubu.

Prowadzeni przez Stanisława Pałamarczuka piłkarze wygrali ogólnopolski turniej "Piłkarska Kadra Czeka" rozgrywany w Słubicach. Nieoficjalne Mistrzostwo Polski Ludowych Klubów Sportowych wywalczyli po zwycięstwie w finale z LZS Głogówek 1:0.


 
W przeszłości w tego typu turniejach z cyklu "Piłkarska Kadra Czeka" brali udział m. in. tacy piłkarze jak Jacek Krzynówek, Grzegorz Rasiak, Jacek Zieliński czy Jerzy Brzęczek.

Udając się do Słubic mało kto w Nowej Wsi myślał, że młodzi piłkarze Niwy zajdą aż tak daleko. Głównym celem było poprawienie rezultatu starszych kolegów, którzy w 2002 roku wywalczyli 6 miejsce w Polsce.


Na zdjęciu: Trampkarze starsi Niwy Nowa Wieś tuż przed finałowym spotkaniem.

Turniej z cyklu "Piłkarska Kadra Czeka" rozgrywany był w Słubicach, ale wcześniej młodzi piłkarze z Nowej Wsi musieli przebrnąć przez cztery turnieje eliminacyjne począwszy od eliminacji powiatowych, aż do międzywojewódzkich. Przedostatni etap rozgrywany był na obiektach w Nowej Wsi, gdzie nasi młodzi piłkarze zajęli pierwsze miejsce.

Sukces młodych piłkarzy odbił się szerokim echem w bliższej i dalszej okolicy naszego Sołectwa. Do pod niemieckich Słubic na finał wybrała się również spora grupa kibiców Niwy, aby dopingować swoich pupili. Fani naszej drużyny sami wynajęli busa, a ponadto pojechali pod niemiecką granicę dodatkowo kilkoma samochodami.


Dla fanów Niwy Nowa Wieś przejechanie kilkuset kilometrów nie stanowiło problemu. Spora część z kibiców, to rodzice chłopców występujących na boisku w pamiętnym finale.

Wracając do słubickiego finału, w jedenastodniowym turnieju brało udział osiem zespołów z różnych części Polski, podzielonych na dwie grupy:

Grupa A:

Concord Murowana Goślina (woj. wielkopolskie)
Gopło Kruszwica (woj. kujawsko - pomorskie)
LZS Głogówek (woj. opolskie)
Grodziszczanka Grodzisko Dolne (woj. podkarpackie)


 
Grupa B:

Polonia Płoty (woj. Zachodniopomorskie)
Orlik Reszel (woj. warmińsko-mazurskie)
Orzeł Psary Babienice (woj. śląskie)
Niwa Nowa Wieś (woj. małopolskie) 

Wyniki turnieju:

Grupa A:

Concord - Grodzisko 2:1
Gopło - Głogówek 1:7
Głogówek - Concord 1:0
Gopło - Grodzisko 1:0
Concord - Gopło 1:1
Głogówek - Grodzisko 1:4


 
Grupa B: 

Polonia - Niwa 0:1
Orlik - Orzeł 2:2
Orzeł - Polonia 0:4
Niwa - Orlik 3:2
Polonia - Orlik 9:0
Orzeł - Niwa 3:1

Tabela:

*W tabelach kolejno: miejsce, drużyna, mecze, punkty, bramki.

Mecz o 7 miejsce:
Orlik Reszel - Grodziszczanka Grodzisko 3:1

Mecz o 5 miejsce:
Gopło Kruszwica - Orzeł Psary 0:1

Mecz o 3 miejsce: 
Concord Mur. Goś. - Polonia Płoty 1:3

Finał:
Niwa Nowa Wieś - LZS Głogówek 1:0


Po finałowym zwycięstwie z LZS Głogówek tańcom i śpiewom w słubickim hotelu nie było końca.

Skład Niwy Nowa Wieś w turnieju w Słubicach:

Szymon Połata, Kacper Polak (Zaborzanka Zaborze) - Dawid Piskozub (Zaborzanka Zaborze), Rafał Przesór (LKS Rajsko), Piotr Wysogląd (LKS Bulowice), Mariusz Piskorek, Konrad Bączek, Szymon Jaromin, Tomasz Gabryś, Krystian Niemiec, Sebastian Kajor, Iwan Polakow, Bartłomiej Dudzic, Tomasz Dubiel.
Trenerem zespołu był Stanisław Pałamarczuk, a opiekunami byli: Bartłomiej Piwko, Tomasz Chwierut i Andrzej Kajor.

     

Zwycięstwo młodych piłkarzy Niwy Nowa Wieś w turnieju w Słubicach odbiło się również szerokim echem w lokalnej prasie. Na zdjęciach wyżej prezentujemy cztery wycinki z gazet po tamtym finale. Aby je powiększyć, kliknij w miniaturkę.

Niwa słynie z dobrej pracy z drużynami młodzieżowymi. Kolejnym faktem potwierdzającym tą regułę jest awans drużyny juniorów starszych oraz młodszych do ligi okręgowej (sezon 2005/06), a następnie do I ligi juniorów podokręgu Wadowice (sezon 2006/07).

Seniorzy Niwy, którzy nie chcieli być gorsi od młodszych kolegów ponownie awansowali do ligi okręgowej (sezon 2005/06). Wówczas w rozgrywkach oświęcimskiej A-klasy nowowsianie zdobyli 55 punktów i o pięć "oczek" wyprzedzili Brzezinę Osiek.

Niestety ten sukces przyćmił dzień 6 maja 2006 roku. Wtedy to dotarła do nas tragiczna wiadomość, że trener pierwszego zespołu, Włodzimierz Gąsiorek nie żyje...


Na zdjęciu: Włodzimierz Gąsiorek wraz z Prezesem Niwy Antonim Mojżeszem oraz trzema zawodnikami: Mariuszem Naglikiem, Przemysławem Tlałką i Tomaszem Bączkiem (14.08.2005 r).


Na zdjęciu: Drużyna Niwy Nowa Wieś pod wodzą Włodzimierza Gąsiorka (w kółeczku).
Rząd górny od lewej: Ireneusz Jakubiec, Piotr Adamus, Tomasz Bączek, Mateusz Błasiak, Marek Lekki, Mirosław Chwierut, Bartłomiej Piwko, Sławomir Tlałka, Włodzimierz Gąsiorek, Artur Raj, Szymon Makowski, Antoni Mojżesz, Mirosław Dudzic, Edward Gawęda, Damian Pałamarczuk, Jan Smolarek.
Rząd dolny od lewej: Rafał Makowski, Tomasz Fender, Tomasz Bies, Marcin Dubiel, Przemysław Tlałka, Rafał Naglik, Mariusz Naglik, Tomasz Chweirut, Artur Gasidło, Kamil Foryś.

W tej bardzo trudnej chwili drużynę przejął wychowanek naszego klubu Andrzej Tomala, który w 1995 roku grał w Kobiernicach. Nie byłoby w tym nic dziwnego, jednak wtedy ekipę z Kobiernic prowadził ś.p. Włodzimierz Gąsiorek. Następca "swojego" trenera nie zawiódł i Niwa pod jego skrzydłami wywalczyła kolejny awans. Dla zachowania pamięci ś.p. Włodzimierza Gąsiorka jest organizowany cykliczny turniej piłkarski seniorów.


Na zdjęciu: Drużyna Niwy Nowa Wieś podczas jednego z turniejów im. Włodzimierza Gąsiorka (25.06.2006).
Rząd górny od lewej: Bartłomiej Piwko (kierownik drużyny), Antoni Mojżesz (prezes), Andrzej Tomala (trener), Ireneusz Jakubiec, Piotr Adamus, Artur Gasidło, Kamil Foryś, Damian Pałamarczuk, Tomasz Bączek, Przemysław Dudzic, Tomasz  Chwierut.
Rząd dolny od lewej: Mirosław Dudzic, Marek Lekki, Mariusz Naglik, Przemysław Tlałka, Tomasz Dubiel, Rafał Naglik, Mirosław Dudzic, Artur Raj (leży).

W 2008 roku Niwa obchodziła rocznicę okrągłych, sześćdziesiątych urodzin. Z tej okazji władze klubu z Nowej Wsi przygotowały obchody tego święta, a gwoździem programu był mecz "jubilatki" z Podbeskidziem Bielsko-Biała, które wówczas występowało w I lidze. W ekipie z Bielska-Białej wystąpili m.in. tacy zawodnicy jak: Martin Matus, Krzysztof Chrapek, Tomasz Górkiewicz, Andrzej Maślorz czy też Damian Chmiel. Skład uzupełnili zawodnicy drugiego zespołu oraz drużyny młodzieżowej.
Niwa przegrała to spotkanie 5:7, jednak wstydu nie przyniosła. Oba zespoły zaprezentowały ofensywną grę, czego efektem było aż 12 bramek.


Na zdjęciu: Sędziowie wyprowadzają na boisko drużyny Podbeskidzia i Niwy.

Tuż przed meczem z ekipą z Bielska-Białej nasi zawodnicy musieli stawić czoła świeżo powstałej drużynie "LKS Lejdis" w której występowały oczywiście tylko i wyłącznie kobiety. Rzecz jasna Niwa nie miała szans w starciu z "Lejdis" i uległa płci pięknej 2:4, jednak licznie zgromadzeni kibice na stadionie w Nowej Wsi oglądali jedno z najciekawszych spotkań w historii klubu...


Na zdjęciu: Fragment spotkania Niwa - Lejdis rozgrywanego w ramach obchodów 60-lecia LKS Niwa.


Na zdjęciu: Seniorzy Niwy Nowa Wieś oraz drużyna LKS Lejdis (kliknij w zdjęcie, aby powiększyć).

24 maja 2008 roku piłkarze Niwy Nowa Wieś dokonali nie lada wyczynu. W derbach Gminy Kęty rozgrywanych na stadionie przy ul. Św. Floriana pokonali odwiecznego rywala "zza miedzy" Zgodę Malec aż 11:0. Na koniec sezonu Niwa zajęła drugie miejsce w tabeli z dorobkiem 65 punktów, tuż za Spójnią Osiek-Zimnodół, która zdobyła o siedem "oczek" więcej. Zespoły z Nowej Wsi i Osieka awansowały do V ligi.


Na zdjęciu: Niwa Nowa Wieś przed spotkaniem ze Zgodą Malec.


Na zdjęciu: Fragment spotkania Niwa Nowa Wieś - Zgoda Malec 11:0 (24 maj 2008 r.). 


Na zdjęciu: Drużyna Niwy Nowa Wieś w sezonie 2008/09.
Rząd górny od lewej: Łukasz Bliźniak (kierownik zespołu), Antoni Mojżesz (Prezes), Andrzej Tomala, Piotr Adamus, Rafał Makowski, Mariusz Naglik, Tomasz Chwierut, Sławomir Tlałka, Mirosław Dudzic, Tomasz Bączek, Przemysław Dudzic, Jan Ochmanek (skarbnik).
Rząd dolny od lewej: Przemysław Tlałka, Konrad Bączek, Bogdan Swarzyński, Krzysztof Pawlusiak, Rafał Naglik, Sebastian Kaczmarczyk, Błażej Merta, Iwan Polakow.

Druga połowa lat dwutysięcznych obfituje w inwestycje w obiekt Niwy. Powoli, małymi kroczkami w miarę możliwości finansowych stadion przy ulicy Św. Floriana jest "ulepszany".
Najpierw wykonano ogrodzenie od strony trybuny, a w kolejnych latach na bocznym boisku zamontowano sztuczne oświetlenie, co umożliwia treningi i rozgrywanie spotkań po zmroku. Następnie wyremontowano szatnie i zamontowano nowe ławki rezerwowych.


Na zdjęciu: Drużyna Niwy Nowa Wieś w sezonie 2009/10.
Rząd górny od lewej: Antoni Mojżesz (Prezes), Sebastian Kaczmarczyk, Rafał Makowski, Andrzej Tomala, Łukasz Ryłko, Krzysztof Pawlusiak, Przemysław Tlałka, Damian Pałamarczuk, Przemysław Dudzic, Łukasz Bliźniak (kierownik zespołu), Sebastian Kajor, Konrad Bączek.
Rząd dolny od lewej: Tomasz Dubiel, Rafał Naglik, Mariusz Naglik, Sławomir Tlałka, Tomasz Bączek, Tomasz Chwierut.
 

W marcu 2010 roku po raz kolejny piłkarską społeczność w Nowej Wsi ogarnęła żałoba. 22 marca nagle zmarł Robert Klimczyński, były piłkarz Niwy, wieloletni kapitan, zdobywca wielu bramek. Przeżył zaledwie 40 lat.


Na zdjęciu: Robert Klimczyński podczas jednego z meczu oldbojów (2008 r.)

Od sezonu 2008/09 Niwa Nowa Wieś występuje w V lidze krakowsko-wadowickiej. W pierwszym sezonie na tym szczeblu beniaminek z Nowej Wsi zajął niezłe, siódme miejsce. W kolejnych rozgrywkach podopieczni Andrzeja Tomali poprawili się o jedną lokatę, natomiast w sezonie 2010/11 nastąpił kolejny historyczny moment w dziejach naszego klubu.
Niwa Nowa Wieś zajmując 4. lokatę w V lidze krakowsko-wadowickiej wywalczyła awans do IV ligi. Wówczas wobec reorganizacji rozgrywek do wyższej ligi awans uzyskało aż osiem zespołów. Nowowsianie zajmując czwartą pozycję z dorobkiem 57 punktów musieli uznać wyższość tylko Orła Piaski Wielkie (58 pkt), MKS Trzebinia-Siersza (61 pkt) oraz Garbarza Zembrzyce (62 pkt). Ponadto królem strzelców V ligi został Tomasz Dubiel, który zdobył 26 goli.

Na zdjęciu: Drużyna która wywalczyła historyczny awans do IV ligi w sezonie 2010/11.

Górny rząd od lewej: Rafał Naglik (wiceprezes), Andrzej Kajor (kierownik drużyny), Mariusz Piskorek, Andrzej Tomala, Sławomir Tlałka, Lucjan Stawowczyk, Artur Kuźma, Jacek Felsch, Krzysztof Pawlusiak, Tomasz Chwierut, Tomasz Dubiel, Rafał Makowski, Antoni Mojżesz (prezes). Dolny rząd od lewej: Sebastian Kaczmarczyk, Konrad Bączek, Mariusz Naglik, Kamil Ozimina, Piotr Merta, Bogdan Swarzyński, Łukasz Ryłko, Sebastian Kajor, Przemysław Tlałka, Wojciech Góral.

Debiutancki sezon 2011/12 na boiskach IV ligi był w miarę udany dla piłkarzy Niwy Nowa Wieś. Głównym celem drużyny prowadzonej przez Andrzeja Tomalę było spokojne utrzymanie się w gronie czwartoligowych ekip. Zadanie zostało wykonane. Niwa Nowa Wieś zajęła w ligowej tabeli niezłe ósme miejsce z 46 punktami na koncie. Na taki bilans złożyło się 13 zwycięstw, 7 remisów oraz 12 porażek.
Awans do III ligi wywalczyła ekipa Hutnika Kraków, która wyprzedziła drugą drużynę w tabeli - Orła Balin aż o 15 oczek. Ostatnią pozycję w tabeli zajęła drużyna LKS Mogilany, która...była liderem po pierwszej rundzie rozgrywek. Problemy finansowe zmusiły ją jednak do wycofania się z walki o awans. Najlepszym strzelcem zespołu Niwy w pierwszym, historycznym sezonie na boiskach IV ligi był nie kto inny jak Przemysław Dudzic, który trafił do siatki rywali 14 razy i stracił pięć bramek do króla strzelców rozgrywek - Tomasza Liputa z Orła Balin.

Na zdjęciu: Drużyna LKS Niwa Nowa Wieś w sezonie 2012/13 (jesień):
Górny rząd od lewej: Sebastian Kajor, Lucjan Stawowczyk, Łukasz Bliźniak (kierownik drużyny), Mariusz Piskorek, Krzysztof Pawlusiak, Tomasz Chwierut, Bogdan Swarzyński, Andrzej Tomala (trener), Artur Kuźma, Szymon Śliwa. Rząd dolny od lewej: Rafał Makowski, Przemysław Dudzic, Wojciech Góral, Piotr Merta, Przemysław Tlałka, Damian Gacek, Szymon Nowicki, Radosław Kuzia.


Na zdjęciu: Drużyna LKS Niwa Nowa Wieś w sezonie 2012/13 (wiosna):
Górny rząd od lewej: Andrzej Tomala, Tomasz Chwierut, Mariusz Piskorek, Jakub Makowski, Przemysław Tlałka, Szymon Śliwa, Krzysztof Pawlusiak, Przemysław Dudzic, Mateusz Śleziak. Rząd dolny od lewej: Arkadiusz Januszyk, Szymon Rozner, Sebastian Kajor, Piotr Merta, Bogdan Swarzyński, Artur Kuźma, Szymon Nowicki, Wojciech Góral.


Na zdjęciu: Drużyna Niwy Nowa Wieś w sezonie 2013/14 (jesień): Górny rząd od lewej:
Tomasz Chwierut, Przemysław Dudzic, Andrzej Tomala (trener), Wojciech Góral, Przemysław Tlałka, Szymon Grzywa, Mariusz Piskorek, Adrian Pająk, Krzysztof Pawlusiak, Jakub Makowski, Szymon Śliwa, Rafał Makowski (kierownik drużyny).
Dolny rząd od lewej: Lucjan Stawowczyk, Szymon Rozner, Sebastian Kajor, Piotr Merta, Artur Kuźma, Bogdan Swarzyński, Szymon Nowicki, Mateusz Malarz, Grzegorz Gacur.

W przerwie zimowej sezonu 2013/14 po raz kolejny piłkarską społecznością w Nowej Wsi wstrząsnęła smutna wiadomość. W nocy z 9 na 10 grudnia po kilku dniach walki o życie w szpitalu zmarł Adam Śleziak, który był trenerem juniorów naszego Klubu. W przeszłości prowadził On również seniorów Niwy, a także był jej zawodnikiem. Adam Śleziak przeżył zaledwie 61 lat.


Na zdjęciu juniorzy Niwy Nowa Wieś w sezonie 2013/14 pod wodzą ś.p. Adama Śleziaka.

Początek roku 2014 przyniósł kolejną smutną wiadomość dla piłkarskiej (i nie tylko) społeczności w Nowej Wsi. W niedzielę 2 marca po kilkotygodniowym pobycie w szpitalu zmarł Jan Ochmanek. Wieloletni działacz, członek zarządu oraz skarbnik naszego klubu, a także człowiek oddany nie tylko Niwie Nowa Wieś, ale także całej lokalnej społeczności. Przeżył 65 lat.

Sezon 2014/15 przyniósł sportowe rozczarowanie. Niwa Nowa Wieś po czterech sezonach na czwartoligowej boiskach spadła do ligi okręgowej. Stało się tak dlatego, że piłkarze prowadzeni przez Andrzeja Tomalę zajęli 13. pozycję w gronie szesnastu ekip. Po sezonie nastąpiła zmiana na stanowisku trenera, gdzie wspomniany Andrzej Tomala ustąpił miejsca Kamilowi Żmudzie. Dotychczasowy szkoleniowiec pełnią tą funkcję od maja 2006 roku.


Najwięcej spotkań w historii naszego klubu:


Na zdjęciu: Marian Naglik podczas jednego ze spotkań oldbojów (2008 r.)

Marian Naglik - 558 mecze.

Najlepsi strzelcy w historii naszego klubu:

Na zdjęciu: Przemysław Dudzic, najlepszy strzelec w historii Niwy (2005 r.)

Przemysław Dudzic - 184 bramki (stan na styczeń 2013),

Tak strzelał Przemysław Dudzic:

Sezon 2002/2003 - 17 goli,
Sezon 2003/2004 - 11 goli,
Sezon 2005/2006 - 29 goli,
Sezon 2006/2007 - 30 goli,
Sezon 2007/2008 - 44 gole,
Sezon 2008/2009 - 24 gole,
Sezon 2009/2010 - Grał dla LKS Czaniec (18 goli),
Sezon 2010/2011 - Grał dla LKS Czaniec (4 gole),
Sezon 2011/2012 - 14 goli,
Sezon 2012/2013 - 15 goli,
Sezon 2013/14 - 28 goli,
Sezon 2014/15 - 15 goli.


Na zdjęciu: Zdzisław Kozieł podczas jednego z meczu oldbojów,
drugi strzelec w historii Niwy (2008 r.)

Zdzisław Kozieł - 142 bramki,
Józef Gasidło -129 bramek,
Józef Bartuś - 121 bramek.
Benedykt Człowiek - 107 bramek.

Prezesi Niwy Nowa Wieś:

1948-1954 - Stefan Wrona,
1955-1956 - Franciszek Ponikiewski,
1957-1958 - Antoni Piskorek,
1959- 1960 - Tadeusz Gieras,
1961 -1961 - Franciszek Ponikiewski,
1962 -1963 - Antoni Piskorek,
1964 - 1965 - Jan Zaręba,
1966 - 1966 - Józef Szpyra,
1967 - 1970 - Marian Bartuś,
1971 - 1971 - Kazimierz Bogunia,
1972 - 1976 - Jan Szymlak,
1976 - 1979 - Józef Hałat,
1979 - 1980 - Andrzej Putek,
1980 - 1983 - Józef Hałat,
1984 -1997 - Stanisław Pałamarczuk,
1998 - 1998 - Franciszek Hałat,
1999 - 2002 - Zdzisław Gasidło,
2003 - 2004 - Stanisław Pałamarczuk,
2005 - ???? - Antoni Mojżesz.

Uwaga. Wystąpił nieoczekiwany błąd! Prosimy spróbować później.
500
2289d69ed298f26e8719f0b879cd2e2ea79d28bf
Przepraszamy. Wystąpił błąd naszego serwera