Kolejny sparing, kolejna porażka...

Kolejny sparing, kolejna porażka. W sobotnie przedpołudnie piłkarze Andrzeja Tomali musieli uznać wyższość MRKS Czechowice-Dziedzice, choć to oni dwukrotnie wychodzili na prowadzenie.

MRKS Czechowice-Dziedzice - Niwa Nowa Wieś 5:3 (1:2)
0:1 - Mariusz Piskorek 10'
1:1 - Mateusz Putek 21'
1:2 - Bogdan Swarzyński 41'
1:3 - Przemysław Dudzic 57'
2:3 - Mateusz Żyła 59'
3:3 - Michał Adamus 66'
4:3 - Mateusz Żyła 84'
5:3 - Testowany 89'

MRKS: Rogala - Szymon Niemczyk, Wojciech Szal, Rafał Żurek, Zbigniew Wójcikiewicz - Mateusz Putek, Testowany, Paweł Suski, Arkadiusz Zwardoń - Michał Adamus, Mateusz Żyła.
Grali również: Piotr Juraszek, Łukasz Miszczak, Marcin Sztorc.

Niwa: Paweł Szczepańczyk - Mateusz Śleziak, Lucjan Stawowczyk, Sebastian Luranc, Tomasz Chwierut - Bartłomiej Zwaryczuk, Szymon Rozner, Bogdan Swarzyński, Piotr Zacny - Mariusz Piskorek, Łukasz Łęcki.
Grali również: Grzegorz Gacur, Damian Pałamarczuk, Krzysztof Pawlusiak, Przemysław Dudzic.

Źródło: własne / www.mrks.czechowice.pl