Mecz jak finał

29. kolejka IV ligi
Halniak Maków Podhalański - Niwa Nowa Wieś
13. czerwiec 2015 r. (godz. 18:00)
Stadion w Makowie Podhalańskim, ul. Sportowa 2

Dwa spotkania - tyle pozostało do końca rozgrywek IV ligi. Niwa Nowa Wieś ma nóż na gardle i jeśli chce utrzymać się w rozgrywkach, to po prostu musi je wygrać.
Najbliższy, sobotni mecz w Makowie Podhalańskim będzie czymś w rodzaju wielkiego finału sezonu, bowiem Halniak to bezpośredni rywal naszej drużyny w walce o utrzymanie i w sobotnim meczu liczy się tylko i wyłącznie zwycięstwo. Każdy inny wynik przekreśli szansę drużyny Andrzeja Tomali na bezpieczny, ligowy byt.

Halniak Maków Podhalański w tym sezonie wyraźnie rozczarowuje. Mając solindną kadrę jak na czwartoligowe warunki miał plasować się w górnej części tabeli, tymczasem musi bić się o utrzymanie. Póki co drużyna Piotra Stacha ma na koncie 31 punktów przy ośmiu zwycięstwach, siedmiu remisach oraz aż trzynastu porażkach.

Taka sytaucja sprawia, że sobotni mecz pomiędzy Halniakiem, a Niwą może okazać się dla jednej z drużyn najważniejszym spotkaniem ostatnich lat. Wóz albo przewóz.

Dolna część tabeli przed 28. kolejką:

Program 29. kolejki:

13. czerwiec (sobota):
Spójnia Osiek-Zimnodół - Cracovia II (godz. 11:00)
Kalwarianka Kalwaria - Iskra Klecza Dolna (15:00)
Garbarz Zembrzyce - Świt Krzeszowice (16:00)
Jałowiec Stryszawa - Wiślanie Jaśkowice (17:00)
Orzeł Piaski Wielkie - Jutrzenka Giebułtów (17:30)
Halniak Maków Podhalański - Niwa Nowa Wieś (18:00)

14. czerwiec (niedziela):
Wiślanka Grabie - Karpaty Siepraw (godz. 17:00)
Nowa Proszowianka - Górnik Libiąż (17:30)