Na co stać Niwę?

Kilkanaście dni temu piłkarze Niwy Nowa Wieś zakończyli rundę jesienną sezonu 2014/15 na boiskach IV ligi. Wyniki w pierwszej części sezonu nie rzucały na kolana, więc wiosną biało-niebiescy muszą zagrać zdecydowanie lepiej.

Czy ósma lokata na półmetku rozgrywek to wszystko na co stać Niwę Nowa Wieś? Na pewno nie. Niestety kilka słabszych spotkań spowodowało, że piłkarze Andrzeja Tomali zajmują "zalewdwie" ósme miejsce. Na taki wyniki złożyło się po pięć zwycięstw, remisów oraz porażek.

Niestety po niezłym początku sezonu, kiedy to Niwa wygrała cztery z pierwszych sześciu spotkań i przez długi czas była w czołówce tabeli IV ligi, coś się zacięło. Później przyszło jeszcze zwycięstwo w Stryszawie, jednak od tego momentu, czyli od 28 września Niwa nie wygrała żadnego spotkania, remisując po drodze trzy razy.

Martwić może również liczba strzelonych bramek. Drużyna z Nowej Wsi zdobyła ich zaledwie jedenaście, czyli najmniej spośród wszystkich czwartoligowych ekip. Dla przykładu ostatni w tabeli Górnik Libiąż strzelił czternaście goli, a Garbarz Zembrzyce (13. lokata) dwanaście.

Strzelcy Niwy w rundzie jesiennej:

5 bramek: Przemysław Dudzic
2 bramki: Mateusz Śleziak
1 bramka: Bogdan Swarzyński, Szymon Śliwa, Przemysław Tlałka, Szymon Rozner.

Na koniec warto jeszcze wspomnieć o lokatach innych drużyn. Zdecydowanym liderem na półmetku rozgrywek jest Cracovia II. Rezerwy ekstraklasowca nie rzadko wspomagane zawodnikami z pierwszej drużyny w cuglach odprawiały kolejnych rywali z kwitkiem i zajmują pierwszą pozycję z przewagą aż jedenastu punktów nad drugą Kalwarianką. Na najniższym stopniu podium znalazł się Orzeł Piaski Wielkie.

Jeśli chodzi o drugi biegun tabeli to tam zadomowił się Górnik Libiąż. Niedawny trzecioligowiec zgromadził zaledwie osiem punktów (z tego trzy w starciu z Niwą...). Wyżej znajdują się Karpaty Siepraw oraz Jałowiec Stryszawa. Obie drużyny mają po cztery oczka przewagi na Górnikiem.

Tabela IV ligi po rundzie jesiennej znajduje się TUTAJ.