Niwy i Soły droga do finału

Już w najbliższą sobotę Niwa Nowa Wieś podejmie na własnym stadionie trzecioligową Sołę Oświęcim, a stawką tego spotkania będzie Puchar Polski Podokręgu Oświęcim. Zanim jednak obie ekipy wybiegną na boisko przy ulicy Św. Floriana, warto wspomnieć o ich drodze do finału.
Zarówno Niwa jak i Soła jako ekipy najwyżej sklasyfikowane w powiecie oświęcimskim zazwyczaj nie muszą rozgrywać meczów w pierwszej rundzie. Nie inaczej było i tym razem - obie drużyny dostały wolny los.
Pucharowa zabawa dla obu klubów zaczęła się w drugiej rundzie. Soła Oświęcim nie miała problemów z awansem do kolejnego etapu i bez problemów ograła A-klasowy LKS Bobrek 3:0, a łupem bramkowym podzielili się Maciej Stróżak, Adrian Stanek oraz Kamil Szewczyk.
Niwa natomiast miała niespodziewane problemy, bo jej przeciwnik postawił poprzeczkę dosyć wysoko. Remis 1:1 ze Strażakiem Rajsko, który również występuje w A-klasie chluby nie przyniósł, ale na szczęście piłkarze Andrzeja Tomali lepiej egzekwowali rzuty karne i wygrali 4:3.
Ćwierćfinał dostarczył obu drużynom sporo emocji, choć oba mecze diametralnie się różniły. Oświęcimianie za rywala mieli Zgodę Malec i wraz z nimi urządzili sobie istną "strzelaninę". W spotkaniu padło aż siedem goli i Soła wygrała - choć nie bez trudu - 4:3. Dwa gole dla biało-czerwonych zdobył Jakub Snadny, a po jednym trafieniu dołożyli Paweł Cygnar i Dawid Skiernik.
Niwa z kolei swój ćwierćfinał rozgrywała w Osieku i tam dla odmiany...gole nie padły w ogóle. Do wyłonienia zwycięzcy po raz kolejny potrzebne były rzuty karne. Tu znów górą byli nowowsianie, którzy wygrali 5:4.
I w końcu nadszedł czas półfinału, gdzie obie ekipy nie dały szans swoim przeciwnikom. Solarze po golach Dawida Skiernika, Przemysława Knapika oraz Kamila Szewczyka wygrali z LKS Gorzów, natomiast Niwa nie dała szans Skawie Podolsze zwyciężając aż 6:1. Na listę strzelców po dwa razy wpisali się Przemysław Dudzic oraz Bogdan Swarzyński, natomiast po jednej bramce dołożyli Piotrowie: Zacny oraz Merta.
O tym kto zdobędzie Puchar dowiemy się w najbliższą sobotę. Przypominamy, że początek spotkania na stadionie przy ul. Św. Floriana 68 zaplanowano na godzinę 15:00.
Droga Niwy i Soły do finału:
Druga runda:
LKS Bobrek - Soła Oświęcim 0:3 (0:1)
Bramki dla Soły: Maciej Stróżak, Adrian Stanek, Kamil Szewczyk.
Strażak Rajsko - Niwa Nowa Wieś 1:1 (0:1), k. 3:4
Bramka dla Niwy: gol samobójczy.
1/4 finału:
Zgoda Malec - Soła Oświęcim 3:4 (1:2)
Bramki dla Soły: Jakub Snadny - 2, Paweł Cygnar, Dawid Skiernik.
Brzezina Osiek - Niwa Nowa Wieś 0:0, k. 4:5
1/2 finału:
LKS Gorzów - Soła Oświęcim 0:3 (0:2)
Bramki: Dawid Skiernik, Przemysław Knapik, Kamil Szewczyk.
Skawa Podolsze - Niwa Nowa Wieś 1:6 (1:4)
Bramki dla Niwy: Piotr Zacny, Przemysław Dudzic - 2, Piotr Merta, Bogdan Swarzyński - 2.
Finał (7. marzec 2015 r., godz. 15:00):
Niwa Nowa Wieś - Soła Oświęcim
Komentarze