Tym razem o meczu opowiada Grzegorz Bogdan

Tym razem o meczu opowiada Grzegorz Bogdan

Pomocnik Niwy, wszedł do gry w 60 minucie i dobrze wykorzystał swój czas zdobywając bramkę dla drużyny, zmieniając wynik na 1:3.

Grzegorz Bogdan: "Mecz całkowicie pod dyktando Niwy, która dominowała w akcjach ofensywnych a w defensywie bez większych błędów. Szybko wykluczony zawodnik za faul na Adamie Żmudzie osłabił drużynę miejscową. My zrobiliśmy swoje, cierpliwą i dokładną grą, grając dużo lepiej w przewadze niż ostatnio z Osiekiem.
W Wielką Sobotę nie zobaczyliśmy porywającego widowiska, ale za to skuteczną i rozsądną grę.
Te Święta na pewno będą wesołe dla wszystkich sympatyków Niwy. Wesołych Świąt dla całego środowiska piłkarskiego i kibiców od Nas."

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości